RPA – Durban
Dziś było w RPA święto narodowe. Równo 31 lat temu, 27.04 zostały przeprowadzone pierwsze wolne wybory, w których mogli wziąć udział wszyscy mieszkańcy, niezależnie od rasy i koloru skóry. Wygrał Afrykański Kongres Narodowy, ANC,...
Dziś było w RPA święto narodowe. Równo 31 lat temu, 27.04 zostały przeprowadzone pierwsze wolne wybory, w których mogli wziąć udział wszyscy mieszkańcy, niezależnie od rasy i koloru skóry. Wygrał Afrykański Kongres Narodowy, ANC,...
O świcie ruszyliśmy na morning safari. Wokół lodge, w której śpimy luzem chodzą dzikie zwierzęta. Na terenie parku żyje czwórka z Wielkiej Piątki, wszystkie poza lwem. Tym razem przemierzaliśmy teren parku po drogach gruntowych....
Dzień w Eswatini przywitał nas błękitnym niebem. Nasza lodge była pięknie położona, wśród bujnej zieleni z widokiem na Górę Skazańców… Wyrazisty szczyt jeszcze do niedawna (1968 roku) służył jako miejsce egzekucji skazanych, którzy podpadli...
Prognozy nie były najlepsze, miało padać. O wschodzie słońca poszliśmy na bush walk po najstarszym parku narodowym RPA – Parku Krugera. Towarzyszyły nam dwie strażniczki z długą bronią, Pindi i Dominique. Udzieliły nam krótkiego...
Pobudka przed świtem, kawa, kto chciał zjadł szybkie śniadanie, kto nie ten wziął na wynos i o 6.00 ruszyliśmy na safari po Parku Krugera. Zaraz po przekroczeniu bramy podjechaliśmy do niedużego stawu, gdzie na...
Dziś zanurzyliśmy się w pięknie przyrody Południowej Afryki. Poprzednią noc spędziliśmy w Graskop, niedużym miasteczku w prowincji Mpumalanga. Zostało założone w latach 80tych XIX wieku jako obóz wydobywczy złota. Rano powoli budziło się do...
Historii RPA cd Po śniadaniu podjechaliśmy zwiedzić jeden z najważniejszych zabytków dla Afrykanerów (potomków pierwszych burskich osadników na tych ziemiach) – Voortrekker Monument. Jest to olbrzymi pomnik, katedra, górujacy na wzgórzu nad okolicą...
Przylecieliśmy do Johannesburga przed południem. Może to przez okres świąteczny, ale lotniska były przyjemnie puste. Wszystkie bagaże doleciały z nami też. Sprawna wymiana kasy, zakup lokalnej karty sim i spotkanie z naszym guiem...
Tak sobie wzdychałam, że chciałabym jeszcze zostać na wybrzeżu, że ktoś u góry mnie wysłuchał i opóźnił nasz lot do Bangkoku o 3h. Niestety spędziliśmy je już na lotnisku w Krabi. Ja do...
Wczorajszy i dzisiejszy dzień spędziliśmy leniwie w naszej miejscowości. Szczerze mówiąc bardziej mnie taki odpoczynek męczy niż nadmiar aktywności. Nie umiałabym tak dłużej wysiedzieć w jednym miejscu. Przez moment myśleliśmy czy nie popłynąć...