Peru – kanion Colca
Bardzo wcześnie rano wyjechaliśmy z Arequipy do Kanionu Colca. To jeden z najgłębszych kanionów na świecie, jego długość to ok 100 km, a dnem płynie rzeka Colca (nazwa pochodzi od kamiennych magazynów na zboże,...
Bardzo wcześnie rano wyjechaliśmy z Arequipy do Kanionu Colca. To jeden z najgłębszych kanionów na świecie, jego długość to ok 100 km, a dnem płynie rzeka Colca (nazwa pochodzi od kamiennych magazynów na zboże,...
Arequipa, nazywana jest też „Ciudad blanca”, czyli białym miastem. Wiele budowli w historycznym centrum wykonano z jasnego tufu wulkanicznego (sillar). Natomiast z języka keczua najbardziej rozpowszechniona wersja mówi, że nazwa pochodzi od słów ari...
Z Nazca do Arequipy jechaliśmy nocnym busem. Na dworcu autobusowym było sporo czekających osób i co kilka minut podjeżdżały nocne busy dalekobieżne, którymi można było jechać do Limy czy właśnie na południe do Arequipy....
Brakuje mi powoli skali w określaniu emocji. Dziś była petarda 😊 Rano, przed śniadaniem (koniecznie!) pojechaliśmy na małe lotnisko, by odbyć lot awionetką nad słynnymi i tajemniczymi liniami Nazca. Lotnisko mimo, że malutkie mieściło...
Ależ to był niesamowity dzień! Rano mieliśmy w planie rejs statkiem na pobliskie Islas Ballestas, nazywane peruwiańskimi Galapagos. Podczas rejsu wypatruje się ptaków i lwów morskich. Od strony morza widać też tajemniczy kandelabr. Po...
Zmiana czasu daje o sobie znać. Obudziliśmy się po 2 w nocy, w zasadzie wyspani już. W Polsce była wtedy 9.00, no tak długo to już dawno nie spałam 😉 Za oknem w końcu...
Ostatni dzień na Maderze. Yacol z nadzieją forsował nicnierobienie na tarasie. Przyznam uczciwie, spróbowałam. Po pół godzinie zaczęłam jednak szwędać się po apartamencie. Yacool zrozumiał, nici z leżenia. Chciałam pojechać jeszcze dalej na zachodni...
Leniwy poranek. Z jednej strony bezkresny widok na ocean z tarasu. Z drugiej strony motorek w d..e, który nie pozwala zwolnić tempa. Większość głównych atrakcji mamy zobaczonych, przechodzonych. Oczywiście szlaków jest tu na lata...