Peru – Lima
Zmiana czasu daje o sobie znać. Obudziliśmy się po 2 w nocy, w zasadzie wyspani już. W Polsce była wtedy 9.00, no tak długo to już dawno nie spałam 😉 Za oknem w końcu...
Zmiana czasu daje o sobie znać. Obudziliśmy się po 2 w nocy, w zasadzie wyspani już. W Polsce była wtedy 9.00, no tak długo to już dawno nie spałam 😉 Za oknem w końcu...
Ostatni dzień na Maderze. Yacol z nadzieją forsował nicnierobienie na tarasie. Przyznam uczciwie, spróbowałam. Po pół godzinie zaczęłam jednak szwędać się po apartamencie. Yacool zrozumiał, nici z leżenia. Chciałam pojechać jeszcze dalej na zachodni...
Leniwy poranek. Z jednej strony bezkresny widok na ocean z tarasu. Z drugiej strony motorek w d..e, który nie pozwala zwolnić tempa. Większość głównych atrakcji mamy zobaczonych, przechodzonych. Oczywiście szlaków jest tu na lata...
Animusz zachłannego zwiedzania trochę opadł, wychodzi też zmęczenie całodziennymi aktywnościami. Normalnie, poza porannym bieganiem z psem, potem w ciągu dnia siedzimy. A tu na urlopie organizm głupieje, bo jest w ruchu po 10 i...
Wiedziałam, że tak będzie… Trudno nam wyjść „w teren,” gdy z tarasu mamy takie widoki 🥰 Wczoraj w deszczu opuściliśmy Santanę i przejechaliśmy na południe wyspy, do Ribeira Brava na kolejne dni. Cały dzień...
Madera jest małą wyspą, ale bardzo górzystą, to sprawia, że pogoda tu szybko się zmienia i to, że w danym miejscu jest pochmurnie nie oznacza, że 5km dalej nie świeci piękne słońce. Jak co...
Madera pełna jest szlaków i punktów widokowych. Przyjechaliśmy tu bez sprecyzowanego planu i trochę improwizujemy. Na zasadzie zobaczymy rano w jakiej formie wstaniemy 😉 No to dziś wstaliśmy z nastawieniem: zróbmy sobie luźniejszy dzień....
W czerwcu słońce na Maderze wschodzi o 7 i zachodzi o 21. Więc dzień jest całkiem długi, a Madera daje olbrzymie możliwości aktywnego wypoczynku. Rano pojechaliśmy na najdalej na wschód wysunięty Półwysep św. Wawrzyńca....