PROJEKT ANTARKTYDA – październik

 

>>>Strona tytułowa<<<

 

Niedziela, 30 września 2018

1 tydzień:
interwał 3-4×1000 p.3′ tempo 4:07 – 4:10
ciągły 30 lub 40 minut tempo nie szybsze niż 4:25 lub 4:30

2 tydzień
interwał 2-3×2000 p.4′ tempo 4:12 – 4:15
ciągły 20 minut tempo nie szybsze niż 4:20

3 tydzień
interwał 3-4×1000 p.3′ tempo 4:07 – 4:10
ciągły 30 lub 40 minut tempo nie szybsze niż 4:25 lub 4:30

4 tydzień
interwał 2-3×2000 p.4′ tempo 4:12 – 4:15
ciągły 20 minut tempo nie szybsze niż 4:20

Kilometraż tygodniowy 50-55km
Długie rozbiegania max do 90 minut tempa 5:30-6:00.
Joga 3x w tygodniu po 15 minut. Najlepiej tuż przed akcentami i biegiem długim, żeby sprawdzić jak to wpływa na jakość ruchu i swobodę biegu. Możesz przerabiać za każdym razem jeden z filmików, który masz na blogu. Ma być maksymalna koncentracja na oddechu i relaksacji, a nie rozciąganie na bólu. Nie masz być joginem za wszelką cenę tylko zrelaksowanym biegaczem dbającym o przygotowanie ciała do akcentu biegowego. 19-21 października organizuję kolejne warsztaty z techniki biegu. Wleć do mnie choćby na jeden trening. Zobaczysz o co chodzi z bieganiem na dużych palcach i sprężynowaniem w biegu. Wyjaśnię Ci jak to robią Kenijczycy.

Dzięki za zaproszenie, ale mam już tak zawalony i rozplanowany wyjazd, że nie dam rady wlecieć. Będę się starał wplatać to, co jest na blogu.

Karol

Niedziela, 7 października

środa 10km 52min
czwartek 4*1km 4:09
piątek 10km 52min
sobota 30min 4:26/1km
niedziela 90min 16km
3xjoga. Zobaczymy jak to wpłynie po kilku treningach. W pracy w końcu zapowiada się większy luz, więc troszkę odpocznę. Sprawdziłem kilka informacji dot. biegu. Rekord trasy chyba jest 3:12. W tym toku wygrał Polak 3:31. Od osób, które startowały mam informacje, że trasa ma 5*7km z jednym wymagającym podbiegiem. Ale najgorsze jest to, że jak będą dobre warunki pogodowe na lot z Chile na Antarktydę, to możemy startować od razu po przylocie. Tak więc największą zagadką jest moment startu. Nie da się odpowiednio nastawić. Mam nadzieję na ukończenie biegu i jak pozwolą warunki, to powalczyć o 1-5.

Karol

Spoko,
przyjmij sobie taką zasadę, że jak w pracy masz młyn, to nie ciśniesz na treningach. Celem jest uniknięcie przemęczenia, przetrenowania i potencjalnej kontuzji, bo to najbardziej cofa w rozwoju.

Niedziela, 14 października

wtorek 2km*3 4:12
środa 10km 52min
piątek 20min 4.64km 4:19
sobota 10km 52min
niedziela 1:30h 16km.
W przyszłym tygodnie nie wiem ile treningów uda się wykonać. Czeka mnie szalona wizyta w Pl. Przed akcentami dalej robię jogę. Po treningach czuję się dobrze.

Karol

Pamiętaj, żeby nie robić niczego na zapas. Lepiej być niedotrenowanym niż przetrenowanym. Na razie wszystko wygląda ok.

Wtorek, 16 października

W tym tygodniu to odpoczynek i piwo. Jutro zawitam na kilka godzin do Poznania. Ostatnie zakupy w sklepie biegacza, a później same imprezy u mnie w mieście. W końcu załapię się na kilka rodzimych imprez. Będę chciał wykonać kilka treningów. A po powrocie zero imprez, aż do maratonu.

Karol

Ok. Baw się dobrze.