Mzungu krem
Jesteśmy lekko skołowani. Jeszcze nie do końca odpoczęliśmy po podróży z Polski, a już znowu się pakujemy. Dziś obsługa hotelu zafundowała nam niezłą nocną balangę. Szyby trzęsły się w oknach do 4 rano…...
Jesteśmy lekko skołowani. Jeszcze nie do końca odpoczęliśmy po podróży z Polski, a już znowu się pakujemy. Dziś obsługa hotelu zafundowała nam niezłą nocną balangę. Szyby trzęsły się w oknach do 4 rano…...
Brr, co za zimno!!! Wczorajszy dzień i noc były ekstremalne. Otwarta przestrzeń korytarzy hotelu jest teraz jego wadą. Wiatr huczy nam pod drzwiami. Wczoraj wieczorem, pewnie z powodu wiatru i deszczu, co chwila...
Nie ma to jak Tusker i chipsy masala, ale ostre! Jesteśmy w Nairobi. Jest grubo po północy. Jeszcze 6h czekania na lot wewnętrzny, powoli wychodzi z nas zmęczenie. Z Poznania wyruszyliśmy dobę temu....
Uff, spakowani, w samą porę, bo za 3h wyjazd. W tym roku jeszcze większy minimalizm, plecaki podręczne po 30 litrów. Zmieściłam wszystko co chciałam: dwie pary Altr do testów, ciuchy biegowe, szczoteczka do...
Ostatni dzień naszych szybkich wakacji. Czas najwyższy wyjeżdżać, bo skończył się gaz w butli w naszym gazowym piecyku, którym się dogrzewaliśmy. Od razu zrobiło się chłodniej w mieszkaniu. Do tego od rana wiatr...
Dziś postanowiliśmy trochę pojeździć po Malcie. Tak nam się podoba na Gozo, że wcześniej nie chciało nam się ruszać na eksplorację Malty. W drodze na prom zajechaliśmy do Victorii, stolicy wyspy Gozo. Poszliśmy...