Teneryfa – czarne plaże i szlak w chmurach
Dzień 3 – 7.12 Od rana nad wyspą krążyła burza i obfity deszcz. Nieśpiesznie więc czekaliśmy na okienko pogodowe, bo w planach mieliśmy dziś spacer w chmurach, ale nie w deszczu. Mimo to,...
Dzień 3 – 7.12 Od rana nad wyspą krążyła burza i obfity deszcz. Nieśpiesznie więc czekaliśmy na okienko pogodowe, bo w planach mieliśmy dziś spacer w chmurach, ale nie w deszczu. Mimo to,...
Uwielbiam krótkie wypady! Oczywiście, te dłuższe, kilkutygodniowe do Kenii, to wręcz uwielbiam. Ale to co innego. Kiedy jedziemy do Kenii na miesiąc, mamy inne nastawienie. Jedziemy tam nie po to, by zwiedzać (choć...
Po śniadaniu spakowaliśmy plecaki. Poszłam z Jackiem po zaparkowane w dole miasteczka auto i podjechaliśmy na szczyt wzgórza, gdzie był nasz dom. Droga była dostępna tylko dla mieszkańców i oczywiście wąska i stroma. Nasze...
Rano przylecieliśmy do Castellon de la Plana. Mimo zamówionego wcześniej auta z wypożyczalni, spędziliśmy ponad godzinę w kolejce po jego odbiór. Pech chciał, że dosłownie każda z osób przed nami miała jakiś problem z...