Słowenia – wybrzeże
No dobra, koniec pobytu mieliśmy już spędzić leniwie. Ale okazuje się, że i mi i Jankowi takie lenistwo po prostu nie leży 😉 Nasz hotel mieliśmy zaraz za linią starych murów. Dosłownie 10...
No dobra, koniec pobytu mieliśmy już spędzić leniwie. Ale okazuje się, że i mi i Jankowi takie lenistwo po prostu nie leży 😉 Nasz hotel mieliśmy zaraz za linią starych murów. Dosłownie 10...
Podczas naszego pobytu w Słowenii chciałam zobaczyć z Jankiem różne jej oblicza, w tym to alpejskie, czyli wybrać się w wyższe partie gór. Nie, żeby od razu zdobywać szczyty, bo na to nie...
Po wczorajszych emocjach dziś miał być luźniejszy dzień. Obiecałam Jankowi, że śpimy do oporu. U mnie była to 6:30… I co tu robić… Biegać mi się dziś nie chciało, ale wyszłam po cichu,...
Bovec W sobotę miała być ładna pogoda, w odróżnieniu od następnych dni, gdzie zapowiadają deszcze i burze, więc postanowiliśmy pojechać do Bovec. Jest to nieduże miasteczko, położone w pięknej dolinie rzeki Soca, raj...