Pożegnanie z Kenią
Powroty do domu po pobytach w Kenii nigdy nie są łatwe. Zwłaszcza, gdy wita nas śnieg, grad i wichura, i gdy jeszcze kilkanaście godzin wcześniej chowaliśmy się przed piekącym słońcem. Wczoraj ostatnie chwile...
Powroty do domu po pobytach w Kenii nigdy nie są łatwe. Zwłaszcza, gdy wita nas śnieg, grad i wichura, i gdy jeszcze kilkanaście godzin wcześniej chowaliśmy się przed piekącym słońcem. Wczoraj ostatnie chwile...
Janek jak tylko się dowiedział, że w okolicy Watamu znajduje się farma węży bardzo chciał tam pójść. Ja za wężami nie przepadam, wzbudzają wręcz we mnie paniczny strach, ale czego się nie robi...
O 14, przed naszym hotelem czekał na nas kierowca. Na popołudnie zaplanowaliśmy podróż do Malindi, a następnie do Marafa, gdzie jest miniaturka kanionu niczym w Kolorado – Hell’s kitchen. Nie zdążyliśmy przed wyjazdem...