Autor: ruda

0

Cross country w Eldoret

W niedzielę wybraliśmy się do Eldoret. Dan załatwił dla naszej grupy prywatne matatu, które miało przywieźć nas na miejsce zawodów. Wyjechaliśmy w sumie godzinę później niż planowaliśmy. Od rano było zimno, pochmurno i deszczowo....

0

Przebieżki na markecie

  W sobotę, w centrum Iten odbywa się targ. Zjeżdżają tu mieszkańcy pobliskich miejscowości z różnymi towarami na sprzedaż. Można tu kupić przysłowiowe mydło i powidło. Używaną odzież, buty, pościel, garnki i naczynia, owoce...

0

Leśny cross

Na dziś zaplanowaliśmy z chłopakami wycieczkę biegową po lesie. Rano pojechaliśmy motorkami pod dom Daniela, gdzie zostawiliśmy swoje rzeczy. Przy okazji grupa mogła zobaczyć jak mieszkają typowi kenijscy biegacze. Daniel wynajmuje jednopokojowe mieszkanie, które...

0

Fartlek

  6:45 dzwoni telefon. Daniel pyta co dziś robimy. Wymamrotałam, że ja jeszcze śpię i dziś porobimy coś sami, bez jego asysty. Miałam ochotę iść dalej spać, ale wczoraj umówiłam się z Adą, że...

0

Spotkanie z Mo Farahem

Dziś podzieliliśmy się na dwie grupy. Seba poszedł na trening z Meshackiem. Zrobili wzdłuż drogi do Eldoret w sumie 10km w 40 minut. Reszta razem z Danem pobiegła w kierunku Kamariny. Na krzyżówce odbiliśmy...

0

Trening na Kamariny

  Obudziłam się z myślą, że nie jestem na wakacjach tylko w domu. I tak dziwnie mi się zrobiło na myśl, że za kilka tygodni będę musiała wracać… Rano, zgodnie z umową przyszedł Meshack...

1

Droga do Iten

  To była długa podróż. Najpierw pociąg do Warszawy, przyjechaliśmy sporo za wcześnie, ale w sumie lepiej poczekać niż spóźnić się na samolot. Wkrótce się okazało, że Daniel z Kamilą, którzy jechali z Tychów...

0

Citybreak w Alicante

  Uwielbiam krótkie wypady! Oczywiście, te dłuższe, kilkutygodniowe do Kenii, to wręcz uwielbiam. Ale to co innego. Kiedy jedziemy do Kenii na miesiąc, mamy inne nastawienie. Jedziemy tam nie po to, by zwiedzać (choć...

0

Kompletowanie sprzętu na Kenię

  Do wyjazdu do Kenii zostało 6 tygodni. Powoli zaczynam układać w głowie co będę chciała zabrać ze sobą. Pamiętam jak za pierwszym razem spakowaliśmy się w duże plecaki plus mniejsze podręczne wypchane po...

0

Grecka przygoda

  To miał być kilkudniowy, urodzinowy wypad do Aten. Jacka syn kończył w tym roku 18 lat, a że jeszcze nie był w Grecji i trafiły się dogodne loty z Poznania, to szybko podjęliśmy...

HTML Snippets Powered By : XYZScripts.com