Maja i Bzyk – nowi członkowie naszej drużyny
Maja i Bzyk to akcelerometry, nad którymi pracujemy od kilku miesięcy i udało nam się je uruchomić. To znaczy jeden z nich zadziałał dobrze od razu. Z drugim mieliśmy trochę problemów, ale powinien już funkcjonować poprawnie. Celem Mai i Bzyka jest zbieranie danych o dynamice biegu. Początkowo ma to być standardowy odczyt kadencji, czasu kontaktu z podłożem, oscylacji pionowych i długości kroku. Z czasem chcielibyśmy dodać kolejne pomiary takie jak oscylacje poziome, może jakieś rotacje, rozróżnianie długości kroku i gct dla lewej i prawej nogi itd.
Maja zmierzyła już dla nas kilka krótkich odcinków w biegu. Poniżej wrzucam trzy skriny z wykresami przyspieszeń w osi góra-dół. Na pierwszym skrinie widać 20 sekund nagrania (oś czasu wyskalowania jest w milisekundach). Bieg rozpoczyna się w około 15 sekundzie. Widać wtedy charakterystyczny, powtarzający się wzór zmian przyspieszenia. Na kolejnym skrinie pokazany jest widok przeciążeń w 19 sekundzie tego samego nagrania. Widać na nim trzy charakterystyczne przebiegi przeciążeń odpowiadające trzem krokom. Ostatni skrin to maksymalne powiększenie dla pierwszego kroku z 19 sekundy. Tak wyglądają przeciążenia w jednym kierunku. Są to wciąż surowe dane prosto z Mai. Być może potrzebne będą kolejne optymalizacje i kalibracje urządzenia oraz metody prezentacji wyników i dalsze wyliczanie z tego już prędkości i odległości.