Statystyki z treningu na podbiegu.
Dziś akcent pod zbliżające się Mistrzostwa Polski w przełajach. 5x460m pod górę. Mamy coś takiego w okolicy i zaczęliśmy korzystać z tej dogodności. Podbieg ma średnio 5,5% nachylenia, więc jest co robić. Cel to oczywiście praca nad siłą biegową, ale staramy się jak najbardziej wyłączać pracę metaboliczną, choć co tak naprawdę tam się dzieje w trakcie biegu, to nikt tego nie wie. Szukamy sztywności fazy podporu i niemetabolicznego odbicia, czyli ma działać powięź.
Oprócz pięciu klasycznych podbiegów w równym tempie 3:30/km, na początku na dogrzewkę weszły cztery przebieżki, a na końcu zrobiliśmy eksperyment z podbiegiem na holu w tempie 3:00/km, żeby zwiększyć ilość watów i tym samym zaaplikować tkankom mocniejszy bodziec mechaniczny. To pierwszy taki podbieg na holu, dotychczas było to holowanie na płaskich odcinkach.
Poniżej statystyki z treningu:
Ostatnia seria to właśnie podbieg na holu i widać tu wyraźny wzrost mocy przy jednocześnie niższym poziomie tętna. Wyraźnie rośnie też długość kroku i oscylacje pionowe przy jednoczesnym zmniejszeniu kadencji. Przyglądamy się chwilowym spadkom staminy podczas przebieżek oraz serii na holu. Zostawiam to na razie jako ciekawostkę. Być może z czasem będzie można coś o tym więcej powiedzieć.