Tajlandia – Ayutthaya
Cały czas trzyma mnie jetlag. Do 2 rano kręciłam się w łóżku nie mogąc zasnąć. Gdy w końcu to się udało zadzwonił budzik… Dziś kupiliśmy jednodniową wycieczkę do Ayutthayi, dawnej stolicy Syjamu. Nasza...
Cały czas trzyma mnie jetlag. Do 2 rano kręciłam się w łóżku nie mogąc zasnąć. Gdy w końcu to się udało zadzwonił budzik… Dziś kupiliśmy jednodniową wycieczkę do Ayutthayi, dawnej stolicy Syjamu. Nasza...
Wow! Co za piękny dzień, co za inna odsłona Bangkoku. Bojąc się, że zmiana czasu nas pokona nastawiliśmy budzik na 9 rano. I cale szczęście, bo sami z siebie pewnie byśmy tak wcześnie...
Po 10h lotu z Wiednia w końcu dotarliśmy do celu. Lotnisko w Bagkoku bardzo sprawne. Szybko udało się wymienić kasę, kupić lokalną kartę do telefonu i opuścić terminal. Zamówiliśmy bolta, by jak najszybciej...
Wiedziałam, że yacool nie odpuści tego szczytu. Gdy złapaliśmy zasięg sprawdziliśmy jeszcze raz, tym razem dokładnie, skąd rozpoczyna się szlak na najwyższą górę Fuerty. Podjechaliśmy tam jeszcze na koniec dnia autem, by mieć...
Najpiękniejsza plaża na Fuercie. Mega mi się tu podoba! Niby nie ma drzew, zieleni, tego wszystkiego do czego jesteśmy przyzwyczajeni. Ale są za to, a może właśnie dzięki temu olbrzymie przestrzenie i widoki...
Rano wstaliśmy wcześniej i poszliśmy pobiegać. Znowu dobiegłam do latarni morskiej. W tamtą stronę z wiatrem i lekko w dół, wiatr na powrocie zapierał mi dech w piersiach. Po 2 dniach eksploracji północnej...
Od rana poszliśmy pobiegać, żeby się trochę rozruszać. Fajnie jest tak mieć czas rano na trening, gdy nie goni praca ani tupiący pies. Trochę po kamienistym szutrze, trochę po bocznych asfaltowych drogach. Dobiegliśmy...
Odkrywamy kolejną z Wysp Kanaryjskich, tym razem Fuerteventura. Wiedziałam, że jej krajobraz mocno różni się od znanej nam Teneryfy czy Gran Canarii, że jest kosmiczny i trochę się tego obawiałam, czy się nią...
Po pięciu nocach spędzonych w górach zamierzaliśmy przenieść się na wybrzeże słoweńskie. Nie jest ono długie, ma trochę ponad 40km, ale sprawdziłam, że jest tam kilka ładnych miejsc. W sam raz na zakończenie...
Podczas naszego pobytu w Słowenii chciałam zobaczyć z Jankiem różne jej oblicza, w tym to alpejskie, czyli wybrać się w wyższe partie gór. Nie, żeby od razu zdobywać szczyty, bo na to nie...