Chipsy masala
Nie ma to jak Tusker i chipsy masala, ale ostre! Jesteśmy w Nairobi. Jest grubo po północy. Jeszcze 6h czekania na lot wewnętrzny, powoli wychodzi z nas zmęczenie. Z Poznania wyruszyliśmy dobę temu....
Nie ma to jak Tusker i chipsy masala, ale ostre! Jesteśmy w Nairobi. Jest grubo po północy. Jeszcze 6h czekania na lot wewnętrzny, powoli wychodzi z nas zmęczenie. Z Poznania wyruszyliśmy dobę temu....
Uff, spakowani, w samą porę, bo za 3h wyjazd. W tym roku jeszcze większy minimalizm, plecaki podręczne po 30 litrów. Zmieściłam wszystko co chciałam: dwie pary Altr do testów, ciuchy biegowe, szczoteczka do...
Ostatni dzień naszych szybkich wakacji. Czas najwyższy wyjeżdżać, bo skończył się gaz w butli w naszym gazowym piecyku, którym się dogrzewaliśmy. Od razu zrobiło się chłodniej w mieszkaniu. Do tego od rana wiatr...
Dziś postanowiliśmy trochę pojeździć po Malcie. Tak nam się podoba na Gozo, że wcześniej nie chciało nam się ruszać na eksplorację Malty. W drodze na prom zajechaliśmy do Victorii, stolicy wyspy Gozo. Poszliśmy...
Dziś od rana było pochmurno i zanosiło się na deszcz. Po śniadaniu poszliśmy na pobliskie wzgórze z latarnią morską. Widać stamtąd było miejsca naszych wczorajszych wędrówek. Dookoła łąki pełne kwitnących, kolorowych kwiatów, ale...
Od rana zrobiłam z Jankiem rekonesans terenu. Znaleźliśmy jedyny w okolicy sklep, typu supermarket. Kupiliśmy świeże bułki i lokalne przysmaki na śniadanie. Potem Jarek poszedł na pieszą wędrówkę, a my pojechaliśmy autem zwiedzać okolicę....