Maszyna do biegania – avatar (c.d.)

 

Prace nad wprawieniem w ruch avatara trwają dość mozolnie. Zajmuje to sporo czasu. Przez kilka dni szukałem w necie jakichś dobrych ujęć w naturze. Znalazłem kilka animowanych gifów i fragmentów z biegiem strusi na YouTube. Na początek wybrałem coś w truchcie. Później każda klatka animacji zostanie nałożona na wykres w excelu.

ıı ¼½¾1

źródło

Materiał źródłowy, który posłużył mi do powyższej animacji, niestety nie jest dobrej jakości. Wciąż też nie wiem jaki jest zakres pracy uda i wydaje mi się, że to będzie największym problemem podczas symulacji biegu avatara.

W międzyczasie powstaje mała manufaktura avatarów. W tej materii idzie znacznie szybciej, ale trudność pojawia się w ograniczonych zasobach mocy moich rąk. Materia z jaką walczę, to gwintowane pręty M6 na korpusy i M8 na nogi. Nie mam w domu imadła. Robota jest więc w pocie czoła, czyli dosłownie rękodzieło. Do dyspozycji mam kombinerki, młotek i metalową balustradę balkonu, która robi za kowadło. W całym bloku huczy. Sąsiedzi już wiedzą, że tu się wykuwa maszyny do biegania.

Ruszyłem też kilka pomysłów na logo projektu. Na razie to dość luźne wariacje na temat.

 

Możesz również polubić…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.