Technika biegu. Sprężyna, gdzie jej szukać i jak ją wzmacniać. Cz. 2
Poprawne sprężynowanie podczas biegu wymaga specyficznych umiejętności koordynacyjnych oraz mobilności w stawach, zwłaszcza w stawach biodrowych. Bez tego trudno uzyskać dużą sztywność nogi podporowej i zarazem dynamiczną stabilizację fazy podparcia. Wiele odczuć jakie pojawiają się podczas biegu są prawie niewidoczne lub niewidoczne dla zewnętrznego obserwatora, lecz dla samego biegacza są bardzo wyraźne. Poczucie sztywności, poczucie rozluźnienia i relaksu, wreszcie poczucie sprężynowania tkankowego rozgrywają się wewnątrz naszego ciała bez wyraźnych manifestacji na zewnątrz. Dobrze skoordynowany, sprężysty bieg odbierany jest jako bardzo lekki, wyciszony i bez zbędnych przyruchów.
Prezentowany materiał filmowy jest przykładem poszukiwania wzmożonego sprężynowania dzięki niewielkim korektom ustawienia ciała i wczuwaniu się w efekty jakie wywołują. Podczas pracy nad techniką biegu rośnie świadomość funkcjonowania ciała i czucie ruchu. Wymagające wytrenowania, naprzemiennie następujące po sobie stany napięcia (faza podporu) i rozluźnienia (faza lotu), zajmują tygodnie, miesiące, a nawet lata praktyki. Zależy to od indywidualnych predyspozycji fizycznych oraz wolicjonalnych zawodnika. Konsekwencją takich długofalowych działań jest oscylacyjny charakter pracy biegowej. Człowiek staje się oscylatorem, a najlepszym przykładem takiej ewolucji biomechanicznej jest bieg Eliuda Kipchoge.