Kenia 2015 – highlights
Wróciliśmy ze słonecznej Kenii do polskiej pory deszczowej. Nie jest lekko… To była nasza pierwsza wyprawa do Afryki. Kenia zachwyciła nas i rozkochała w sobie. Wyjazd był bardzo aktywny, jedne rzeczy planowaliśmy po czym...
Wróciliśmy ze słonecznej Kenii do polskiej pory deszczowej. Nie jest lekko… To była nasza pierwsza wyprawa do Afryki. Kenia zachwyciła nas i rozkochała w sobie. Wyjazd był bardzo aktywny, jedne rzeczy planowaliśmy po czym...
WSTĘP Cel: poszukiwanie utalentowanych sportowców, których interesuje przekraczanie granic ludzkich możliwości w bieganiu. Dziś takich ludzi trzeba szukać w Afryce wschodniej. Jak będzie w przyszłości? Maszyna do biegania to przede wszystkim biomechaniczna...
Ostatnie dwa dni wyprawy nie były biegowe, a bardziej reserczowe. Zastanawiałem się będąc w Iten, czy dałoby się znaleźć miejsce do trenowania na podobnej wysokości, ale bardziej wypłaszczone. W samym Iten praktycznie nie...
Wtorek, 10.11 cd Po niecałych trzech godzinach od wyjazdu z Nanyuki byliśmy w Nairobi, na wjeździe do stolicy mega korek. Ken, który na nas czekał wyłapał nas w tłumie innych aut, wysiedliśmy i...
Wtorek, 10.11 Ostatnia noc w Kenii za nami. Dziś przy śniadaniu poczuliśmy klimat świąt. W telewizji leciały kolędy śpiewane przez kenijski męski chórek. Po śniadaniu przyszedł po nas Duncan. Poszliśmy z nim na...
Poniedziałek, 09.11 Po śniadaniu przyjechał po nas Duncan. Razem podjechaliśmy do supermarketu po wodę. To był prawdziwy supermarket, pierwszy tego typu w jakim byłam w Kenii. Jak wróciłam na parking, chłopacy kończyli mocować...
Niedziela, 08.11 Dziś wyjeżdżamy z Iten. Jest niedziela, więc szansa na mniejszy ruch na drogach i szybsze pokonanie trasy. Po śniadaniu, pożegnaliśmy się ze wszystkimi w hotelu. Przez te niemal trzy tygodnie zżyliśmy...
Sobota, 7 listopada Decyzja zapadła, jutro wyjeżdżamy z Iten. Dwa dni wcześniej niż wstępnie planowaliśmy. Chcemy jeszcze pojechać w rejon Mount Kenya, zobaczyć z bliska najwyższy szczyt Kenii. Chłopaki z Kavaluku Adventure (przyjaciele...
Piątek, 6 listopada Dziś po dniu niebiegania i ostatnich wojażach zrobiliśmy sobie 70 minutowy trening w Iten. Pobiegliśmy nową ścieżką, która pięknie wiła się wśród pagórków i pól. Przywykliśmy już do gromad dzieciaków,...
Czwartek, 5 listopada Rano chłopaki poszli na swój trening, my spaliśmy. Gdy wrócili yacool pokazał im swoje ćwiczenia. Dołączyła do nas gromadka dzieci, wszyscy ćwiczyliśmy pach-pachy w ogrodzie przed domem. Potem śniadanie, owoce,...