Pocztówka z Kenii

  • 15289310_10209555158068310_494119219269867230_o
  • 15304188_10209555132387668_7347933486450397874_o
  • 15304377_10209555134467720_8520627715064114501_o
  • 15304605_10209555140467870_7864515913908352936_o
  • 15325256_10209555142747927_7506187465634897263_o
  • 15326269_10209555136427769_447198492942480554_o
  • 15369012_10209555145708001_1525671037465940091_o
  • 15369909_10209555158468320_3513965106186637285_o
  • 15369961_10209555153508196_10866084533854042_o
  • 15370154_10209555136627774_804838804327836065_o
  • 15385531_10209555154948232_345898139009817519_o
  • 15385534_10209555159908356_4061901637462636042_o
  • 15391303_10209555139627849_8635216437173214562_o
  • 15391462_10209555142027909_7464616869306742032_o
  • 15392859_10209555156748277_571546055910453738_o

 

Siedzę na skraju Wielkiego Rowu Afrykańskiego. Jest w tym miejscu coś magicznego. Mogłabym tak siedzieć i patrzeć przed siebie godzinami. Tyle, że trudno jest tu być samemu. W Kenii, gdziekolwiek pójdę zawsze mam towarzystwo, wyrastające nie wiadomo skąd. Tak jak dziś… Najpierw kilka byczków, które przyszły tu na popas, a potem nieśmiało podszedł do mnie jakiś chłopak. Podszedł lekko speszony, widziałam, że wcześniej przyglądał mi się przez dłuższy czas. Ale jak się odezwał, to nieśmiałość gdzieś zniknęła. Zapytał jak się nazywam, po czym na jednym wydechu wyparował, że jestem piękna i mnie kocha. Mhm, trochę spasował, gdy usłyszał, że mam syna i jestem o dekadę od niego starsza. Teraz leżę tu sobie i do was piszę, a krowy stoją mi nad głową. Czad!

Dziś rano zrobiłam sobie godzinkę easy run. Choć trudno nazwać easy bieganie po tych pagórkach. Dodatkowo zawsze wieje mi w twarz, gdy akurat biegnę pod górę. Pobiegłam w kierunku stadionu Lorny Kiplagat. Ostatnio obiecaliśmy pilnującemu obiektu chłopakowi, że damy mu koszulkę bieganie.pl. Pochodzi z plemienia Nandi i jest znacznie większej budowy niż nasi biegacze. Koszulka pasowała, bardzo się ucieszył. Okazało się, że jego brat biega na 800m. Startuje w zawodach Diamond League. Nazywa się Mathew Rono. Musimy go sprawdzić, podobno był piąty na ostatnich Igrzyskach. Potem pobiegłam na Kamariny, po drodze, kończąca swój trening Mary Keitany przybiła mi piątkę, krzycząc, że zadzwoni byśmy się umówili na spotkanie. Bardzo ją lubię. Dziś jest wtorek więc na stadionie trening szybkościowy. Grupki chłopaków i dziewczyn biegały w zawrotnym tempie. Był też nasz znajomy z Tajwanu i Marcin. Yacool dojrzał jednego chłopaka z fajną sprężyną. Wskoczył szybko na rower i nagrał jego bieg. Jest bardzo zadowolony, bo ma kolejny świetny materiał video do pracy.

Po śniadaniu poszłam się trochę powałęsać po wiosce. W ciągu dnia panuje tu gwar. Wzdłuż drogi w małych blaszanych budkach tutejsi mieszkańcy prowadzą swoje biznesy. Są tu zakłady meblarskie, stolarskie, salony piękności, punkty naprawcze dla motorów, no i mnóstwo kiosków z owocami. Dzieciaki leżą na trawie. Postanowiłam pójść na pocztę i kupić kartki do wysłania. Na poczcie były pustki. Tylko jedna para lokalsów nadawała jakąś paczkę. Pani, aż podskoczyła z przejęcia, gdy zapytałam czy mają tu kartki pocztowe. Chyba nie często ktoś o nie prosi. Poszła do szafy i wyjęła kilka nienapoczętych jeszcze paczek z kartkami. Do wyboru miałam lwa, lwicę z młodym i nosorożce. Ponieważ mój przyjaciel wciąż domaga się lwa, wybrałam króla zwierząt. Tutaj poczta świadczy chyba tylko usługi pocztowe. Miejsce to nie przypominało naszych obecnych punktów pocztowych, które powoli zamieniają się w mini markety, gdzie można kupić przysłowiowe mydło i powidło.

Zaszłam też do lokalnej małej restauracji. Ceny dużo niższe niż w naszym hotelu, stołują się tu miejscowi. Pomyślałam, by przyjść tu któregoś razu na obiad, ale ochota szybko mi minęła, jak w rogu, przy wejściu zobaczyłam gościa, który wielką maczetą dzielił porcję mięsa.

Ok, zbieram się, bo za godzinę miał przyjść do nas Meshack. Yacool chce mu pokazać dzisiejsze nagrania, a przy okazji Meshack ma mi zrobić masaż.

 

Możesz również polubić…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.