Włoska pizza na kenijskiej ziemi
Ostatnie dwa dni spędziliśmy na plaży na wyspie Manda. Mam już tyle numerów telefonów do powożących łódkami, że potem nie wiem kogo wybrać na przejazd. Plaże na wyspach archipelagu Lamu są boskie –...
Ostatnie dwa dni spędziliśmy na plaży na wyspie Manda. Mam już tyle numerów telefonów do powożących łódkami, że potem nie wiem kogo wybrać na przejazd. Plaże na wyspach archipelagu Lamu są boskie –...
25.01 Dziś postanowiliśmy popłynąć na plażę na przeciwległej wyspie Manda. Arnold podał nam nazwę miejsca, gdzie znajduje się przyjemna restauracja i zadaszone miejsce z leżakami na plaży. Z reguły wieje tam także słabszy...
24.01 Nad ranem obudziło nas najpierw nawoływanie muły, a potem przeraźliwy ryk osła. Makgajwer trzyma dyscyplinę i poszedł rano pobiegać. Zrobił wzdłuż wybrzeża 11 km. Trudno się tu biega, raz że jest duszno...
23.01 Na Lamu dolecieliśmy z międzylądowaniem w Mombasie. Na czas tankowania samolotu musieliśmy wyjść na lotnisko. Uderzył nas tropikalny afrykański żar. Po krótkiej przerwie wróciliśmy do samolotu i po 40 minutach lotu byliśmy...
22.01 O świcie ekipa EdiTeam Zgorzelec plus Poranny Biegacz i Makgajwer pojechali matatu na stadion w Tambach. Pobiegali szybkie 400-metrowe odcinki. Reszta grupy została na miejscu. Wyspaliśmy się, zrobiliśmy ostatnie pranie i powoli...
21.01 Rano przyszedł do nas Meshack i Daniel. Razem z chłopakami z EdiTeam Zgorzelec (Robertem i Michałem) poszli zrobić luźne 10 km. Kończąc mieli dobiec na stadion w centrum. Antek poszedł zrobić swoje...
20.01 Wczoraj po sesji medytacji chłopaki poszły na longruna. Robert i Michał ze Zgorzelca pobiegli do „magicznego lasu”. Meshack i Daniel poprowadzili ich tamtejszymi ścieżkami. Wrócili po przebiegnięciu 24 km. Antek z drugim...
19.01 Po porannej medytacji yacool przeprowadził trening techniczny na naszym podwórku. Porobiliśmy trochę przywiedzeń i wkrętek na rozruszanie bioder. Potem w truchcie szukaliśmy ruchu. Po godzinie takiej zabawy yacool wypuścił ekipę na ich...
17.01 W czwartki część kenijskich biegaczy robi fartlek, czyli zabawę biegową po okolicznych pagórkowatych drogach, a inni na boisku w centrum biegają tzw. „diagonals” – przekątne. Przekątne boiska biegną bardzo szybko, natomiast potem...