Otagowano: Iten home of champions

0

Prorocze sny

  02.01 Dziś miałam dwa sny. W ogóle to często dużo mi się śni, w odróżnieniu od yacoola, który twierdzi, że nie ma snów, a przynajmniej rano ich nie pamięta. Ja z moim synem...

1

Kenijska punktualność

  01.01 Wczoraj wieczorem śpiewy w kościele ucichły około 23. Tu nikt się nie włóczy pijany i nie śpiewa po ulicy. Nikt nie puszcza fajerwerków, więc spokojnie można iść spać. Mój sen zaczyna się...

2

Dzień spotkań

  31.12 Yacool zrobił sobie 36h postu, rano wstał i poszedł potruchtać. Wrócił wykończony jakby przebiegł maraton. Stwierdził, że o ile u nas może tak sobie eksperymentować, to tu już niekoniecznie. Klimat i wysokość...

0

Trening techniczny w lesie

  30.12 Wczorajsze piwo podziałało i znacznie lepiej mi się spało. Ale rano po przebudzeniu czułam lekki szum w głowie. Dawno nie piłam alkoholu. Zebraliśmy się, wysmarowaliśmy kremem do opalania i poszliśmy wypożyczyć rowery....

2

Moje urodziny

  29.12 Rano umówiliśmy się z chłopakami, by przyszli na sesję relaksacyjnej jogi. Byli o 10. Jacek pokazał im serię assan, zaczął od nauki spokojnego, pogłębionego oddechu. Potem kilka ćwiczeń na różne partie ciała....

1

Stadion Kamariny

  28.12 Yacool zrobił rano swój trening, potem zjedliśmy owoce na śniadanie i rozłożyliśmy się na kocu w ogrodzie. Z działki obok od dwóch dni dobiegają nas odgłosy niczym w starożytnym Egipcie. To robotnicy...

0

Spotkanie z Meshackiem

  27.12 Wczoraj wieczorem robiliśmy sobie z yacoolem jogę w salonie. Alex wrócił i zastał nas leżących na podłodze w różnych pozach. Wyraźnie był zdziwiony. Już mu zapowiedziałam, że jak dołączy do nas nasz...

2

Podróż do Iten

  25.12. Bardzo chciałam spędzić Wigilię z rodziną, dlatego tegoroczne loty z Berlina do Kenii zarezerwowałam na ranek 25.12. Nie przewidziałam jedynie, że w święta ludzie świętują, a nie kursują. Długo rozważaliśmy różne opcje...

0

Stadion Kamariny 2015 – 2018

  Stadion Kamariny był kultowym miejscem dla biegaczy nie tylko kenijskich. Dzięki niemu Iten miało świetne zaplecze do treningów – pagórkowate dirty roads na zabawy biegowe i long runy, las do spokojnych joggingów i...

1

Pora deszczowa

  Podczas, gdy my jeszcze parę dni temu zmagaliśmy się z ponad trzydziestostopniowymi upałami, w Iten lało jak z cebra. Dobrze wiemy co oznaczają tamtejsze, ulewne deszcze. O ile u nas woda raczej szybko...