parawruch.pl Blog

0

Słowenia – wybrzeże

  No dobra, koniec pobytu mieliśmy już spędzić leniwie. Ale okazuje się, że i mi i Jankowi takie lenistwo po prostu nie leży 😉 Nasz hotel mieliśmy zaraz za linią starych murów. Dosłownie 10...

0

Słowenia – jaskinie Szkocjańskie

  Po pięciu nocach spędzonych w górach zamierzaliśmy przenieść się na wybrzeże słoweńskie. Nie jest ono długie, ma trochę ponad 40km, ale sprawdziłam, że jest tam kilka ładnych miejsc. W sam raz na zakończenie...

0

Słowenia – Triglav

  Podczas naszego pobytu w Słowenii chciałam zobaczyć z Jankiem różne jej oblicza, w tym to alpejskie, czyli wybrać się w wyższe partie gór. Nie, żeby od razu zdobywać szczyty, bo na to nie...

0

Słowenia – wodospad Peričnic i Planica

  Dziś miało padać cały dzień. Choć jak to w górach prognozy nie zawsze się sprawdzają, a pogoda często zmienia. Mialam w planach iść pobiegać w naszej dolinie. Ale szczerze mówiąc, długo biłam się...

0

Słowenia – jezioro Bohijn

  Po wczorajszych emocjach dziś miał być luźniejszy dzień. Obiecałam Jankowi, że śpimy do oporu. U mnie była to 6:30… I co tu robić… Biegać mi się dziś nie chciało, ale wyszłam po cichu,...

0

Słowenia – canonying + rafting

  Bovec W sobotę miała być ładna pogoda, w odróżnieniu od następnych dni, gdzie zapowiadają deszcze i burze, więc postanowiliśmy pojechać do Bovec. Jest to nieduże miasteczko, położone w pięknej dolinie rzeki Soca, raj...

0

Słowenia

Pobudka 3:30 rano, choć trudno nazwać pobudką wstanie po nocy niemal bez snu. Uroki mieszkania w bloku, gdzie największą atrakcją sąsiadów jest dzień wolny, gdy można się wieczorem napić i rozprawiać po nocach na...

0

Chalkidiki – powrót

  Koniec lenistwa i czas powrotu. Choć lenił się bardziej umysł niż ciało. Jak to dobrze móc czasem sobie pozwolić na niemyślenie, nieplanowanie i nieanalizowanie. Jeżdżąc po Sithoni widzieliśmy wiele szutrowych dróg prowadzących w...