Urodzinowa niespodzianka
4 lata temu w czeskim Ołomuńcu zaczęła się nasza kenijska przygoda, która trwa do dziś. Pamiętam artykuł na bieganie.pl, który zapowiadał tamtejszy półmaraton i moją rozmowę z Naczelnym – Adamem Kleinem, że jak...
4 lata temu w czeskim Ołomuńcu zaczęła się nasza kenijska przygoda, która trwa do dziś. Pamiętam artykuł na bieganie.pl, który zapowiadał tamtejszy półmaraton i moją rozmowę z Naczelnym – Adamem Kleinem, że jak...
W niedzielę w Obornikach Wielkopolskich odbyła się druga edycja crossowego biegu JP II Cross Run. Nie zapisywałam się na niego, bo generalnie nie lubię startować w środku lata, przy wysokich temperaturach. Poza tym ostatnio,...
Bez większych niespodzianek zakończył się tegoroczny półmaraton w Karlowych Warach. Wzięło w nim udział 4 tysiące biegaczy z 9 krajów. Od samego początku na czoło wysunęła się grupka Ukraińców i dwóch Hiszpanów. Faworytem...
Czesi zaczynają budować i wspierać swoich nowych biegowych idoli. Dzięki temu liczą na wzrost zainteresowania bieganiem wśród amatorów. Mają nadzieję, że nowy projekt EuroHeros, wprowadzany na dwóch czeskich biegach RunCzechu skłoni też do...
W sobotę 19.05, na ulicach czeskiego filmowego miasteczka Karlowe Wary rozegrany zostanie bieg na dystansie półmaratonu. Zawody wchodzą w skład siedmiu biegów organizowanych przez Runczech. Na świecie tylko dwadzieścia parę miast może poszczycić...
Jesteśmy w Karlovych Varach. Jutro odbędzie się tu półmaraton, tym razem bez elity afrykańskiej. Czesi uruchomili nowy projekt, EuroHeros. Dzięki niemu dwa biegi z cyklu są zarezerwowane tylko dla europejskich biegaczy. W ten...
Rano poszłam z Martyną do sklepu po bułki i ostatnie pamiątkowe drobiazgi. Szukałyśmy głównie świeżych owoców kumkwatów, które podobno są tak słynne na wyspie. Szczerze mówiąc poza pojedynczymi małymi drzewkami nigdzie nie widzieliśmy...
Na dziś zaplanowałam wyjazd na południe wyspy, nad Jezioro Korisson. Umówiliśmy się, że wstaniemy wcześniej, tak by o 9 wyjechać. Dzięki temu mieliśmy poślizg tylko półgodzinny. Z Agios Gordios prowadziła tam całkiem niezła...
Rano poszłam z Jankiem do lokalnego marketu po świeżą bagietkę. Tu wszystkie sklepy mają w nazwie market. Można w nich kupić podstawowe artykuły spożywcze, coś z warzyw i owoców, choć tu akurat asortyment...
Dziś nigdzie nam się nie spieszyło. Dzieciaki pospały więc i my nie mieliśmy parcia, by się szybko zbierać. Zwłaszcza, że nasz domek i okolica sprzyja porannej kawce i książce. Widok mamy na skaliste...