ALTRA Escalante 1 vs 1.5
Kolejna recenzja Antka, czyli „Porannego biegacza”.
Zobacz także: ALTRA Escalante – recenzja.
Po 1000km w cholewkach Altr zrobiły się dodatkowe „wywietrzniki”. Kupiłem je niecałe 4 miesiace wcześniej, więc chciałem reklamować takie uszkodzenie. Stanąłem jednak przed poważnym problemem – jak biegać w innych butach podczas rozpatrywania reklamacji? Zrobiłem testowe rozbieganie w Adiosach, i wiedziałem już że potrzebuję drugiej „awaryjnej” pary Altr. Ściśnięte palce, sztywna podeszwa i pięta – moje stopy głośno zaprotestowały.
Tym sposobem stan szafy z biegowymi butami powiększył się o kolejną parę – Altra Escalante 1. Żeby nie pomylić par, wybrałem niebieską wersję kolorystyczną, z białą podeszwą. Według opisu producenta obie wersje butów różni wykonanie cholweki. Wyobraźcie więc sobie moje zaskoczenie, gdy założyłem „jedynki” i poczułem wyraźną różnicę w grubości podeszwy!
Poranny biegacz
Ostatnio modne jest ubieranie 2 różnych skarpet. Ja chyba przebiegnę się w 2 różnych butach 😉