Italia – Pisa
Krzywa wieża naprawdę jest krzywa 😁 Choć niełatwo pokazać to na zdjęciach, bo aparat w telefonie sam ją prostuje! Ludzi wokół oczywiście multum. Wszyscy w tych samych pozach. No ok, trochę to kiczowate,...
Krzywa wieża naprawdę jest krzywa 😁 Choć niełatwo pokazać to na zdjęciach, bo aparat w telefonie sam ją prostuje! Ludzi wokół oczywiście multum. Wszyscy w tych samych pozach. No ok, trochę to kiczowate,...
Krótki urlop we Włoszech miał być generalnie bez planu. No, ale wiadomo, że tak do końca to się nie da. Zwłaszcza, że urlop to raptem trzy dni i jednak jest chęć zobaczenia czegoś....
Ostatni dzień mieliśmy spędzić na miejscu, by trochę odpocząć na plaży. Rano poszłyśmy z Agą szukać warzywniaka, w którym na początku pobytu kupiłyśmy pyszne, świeże figi. O dziwo udało nam się jakoś trafić...
Wcześnie rano poszłyśmy z Agą pobiegać promenadą, a potem wstąpiłyśmy na kawę do jednej z licznych kafejek. Bardzo fajna rutyna mogłaby z tego być. Mijałyśmy sporo osób truchtających wzdłuż morza. W tych warunkach...
Wczoraj po krótkim locie wylądowaliśmy w Bari. Nasz gospodarz odebrał nas z lotniska i wioząc do mieszkania opowiadał o mieście i komunikacji po nim i okolicy. Chyba chciał zrobić dobre wrażenie, bo mieszkanie,...
T A O R M I N A Ostatnim punktem naszego citybreak na Sycylii była Taormina. To nieduże miasteczko położone około godziny jazdy na północ od Katanii. Słynie z malowniczych uliczek, pięknych...
E T N A Z samego rana udałyśmy się na Piazza Pappa Giovanni XXIII skąd odjeżdżał autobus na Etnę. Byłyśmy przekonane, że tak jak ostatnio bilet kupimy u kierowcy. Do stojącego na...
Początek polskiej pory deszczowej nigdy nie jest dla mnie łatwy i przyjemny. Zwłaszcza po pięknym, ciepłym lecie. W głowie roiło mi się od miejsc, w które można by choć na chwilę uciec. Miał...
Ostatni dzień naszej włoskiej wycieczki. Nasz guesthouse – Cantila del Casale znajdował się w miejscowość Tramonti, położonej na zboczach gór. Byliśmy jedynymi gośćmi w tym czasie, choć w sezonie podobno wszystkie pokoje są ...
Nasi gospodarze, Erasmus i Anna Maria są bardzo sympatyczni i chcą umilić nasz pobyt. Jedyną barierą jest język, oni nie znają angielskiego, a my włoskiego. Anna Maria wpadła na pomysł komunikowania się przez...