Bieganie po lesie
Znów możemy wrócić na biegowe, leśne ścieżki. To przypomniało mi nasze treningi w Kenii i tamtejszy las. Panuje w nim zdecydowanie wyjątkowy i niemal magiczny klimat. Znajduje się w nim mnóstwo biegowych tras, a teren jest mocno pagórkowaty. W lesie można zrobić spokojne długie wybieganie, ale i mocny krosowy trening czy zabawę biegową. Biegając mijały nas grupy kenijskich biegaczy. Po treningu wstąpiliśmy do Daniela, a obozowicze mieli okazję zobaczyć typowy dom kenijskiego biegacza. Daniel i jego kolega zaparzyli nam po kubku pokrzepiającego po ciężkim treningu czaju. Obowiązkowo z dużą ilością cukru 😉