Kategoria: BLOG

0

Neapol. W kraju pizzy

Spontanicznie wybraliśmy się na weekend do Neapolu. Ja od zawsze chciałam zobaczyć z bliska Wezuwiusza i przejść się uliczkami starożytnych Pompei. Jankowi marzyła się oryginalna włoska pizza. Do Neapolu przylecieliśmy późnym popołudniem. Z lotniska...

1

ALTRA Escalante – recenzja Izy

  Dzięki uprzejmości poznańskiego sklepu TRI Centre, wiosną 2018 roku dostałam do testowania buty ALTRA Escalante. Jest to wciąż mało znana marka w Polsce, która w błyskawicznym tempie rozprzestrzenia się po kolejnych sklepach w...

0

Euroheros z Kenii

  Współpracując już od kilku lat z czeskim organizatorem biegów RunCzech mamy świetną okazję, by nie tylko w Kenii móc przyglądać się najszybszym biegaczom świata. W tym roku także zajęliśmy miejsca na pace media...

1

9 kilo uji w Pradze

  Jedenaście i pół tysiąca biegaczy z 78 krajów stanie w sobotę na linii startu 21 edycji półmaratonu w Pradze. Wśród nich pięciu zawodników z życiówkami poniżej 60 minut. W ostatniej chwili przyjazd odwołał...

2

PROJEKT SUB 9 (34)

  W niedzielę 24 marca Robert miał sprawdzić swoje biomechaniczne możliwości podczas Mistrzostw Świata Mastersów w Toruniu. Od dłuższego czasu było dla nas jasne, że technika biegu, nad którą pracuje nie pozwala jeszcze na...

1

PROJEKT SUB 9 (33)

  Środa, 20 lutego (60 tydzień) Obecna praca nad ruchem (po powrocie z Iten): oglądając kenijskich biegaczy na żywo wyostrzył mi się wzrok i wyłaniają się teraz wyraziście elementy, które u mnie ewidentnie kuleją....

0

Peniscola

Sebastian z Michałem, naszym starym przyjacielem, codziennie rano biegają. O ile, ze względu na moją kostkę, nie miałam ochoty wychodzić z nimi na treningi w górzystym Sagunto, o tyle tutaj jak najbardziej. Wstaliśmy rano...

0

One milion view

Po śniadaniu spakowaliśmy plecaki. Poszłam z Jackiem po zaparkowane w dole miasteczka auto i podjechaliśmy na szczyt wzgórza, gdzie był nasz dom. Droga była dostępna tylko dla mieszkańców i oczywiście wąska i stroma. Nasze...

0

Walencja

Rano pojechaliśmy do oddalonej o pół godziny drogi Walencji. Sebastian, nasz znajomy, chciał odpocząć na plaży, a my trochę pozwiedzać. Zaczęliśmy od oceanarium, które mieści się w miasteczku sztuki i nauki. Futurystyczne budynki widać...

0

Powtórka z hiszpańskiego, Sagunto

Rano przylecieliśmy do Castellon de la Plana. Mimo zamówionego wcześniej auta z wypożyczalni, spędziliśmy ponad godzinę w kolejce po jego odbiór. Pech chciał, że dosłownie każda z osób przed nami miała jakiś problem z...