Gran Canaria – San Pedro
Kogut zaczął piać przed wschodem słońca. W końcu, po ostatnich dwóch dniach w podróżo-zwiedzaniu w trochę zwariowanym tempie była okazja, by odespać. Nasza wioska – San Pedro w dolinie Agatea jest bardzo cichym...
Kogut zaczął piać przed wschodem słońca. W końcu, po ostatnich dwóch dniach w podróżo-zwiedzaniu w trochę zwariowanym tempie była okazja, by odespać. Nasza wioska – San Pedro w dolinie Agatea jest bardzo cichym...
Pobudka o 3 rano, szybki prysznic i marsz na lotnisko. Okazało się, że wczoraj poszliśmy trochę naokoło i dziś inną drogą na terminal doszliśmy dosłownie w 20 min. Lotnisko było na tyle blisko,...
Majorce złą sławę niepotrzebnie zrobili imprezowi turyści, podobno głównie z Wielkiej Brytanii i Niemiec. Przynajmniej takie o wyspie krążą opinie. Trochę tym kierowana potraktowałam ją jako punkt przesiadkowy w naszej dalszej drodze. Ale...
Dziś z założenia miał być taki typowy dzień lenia, bez wczesnego wstawania, planów działania etc. Po śniadaniu poszliśmy pochodzić po naszym miasteczku, Esteponie. Tata wyczytał, że w nowszej części jest dużo murali. Na...
Dziś pobudka była o 6 rano i wyjazd w teren przed 7… Wczoraj zostało rodzinnie uzgodnione, że Jankowi obojętnie czy wstanie o 6 czy o 8, bo będzie tak samo niewyspany, dziadek wstaje...