Na Teneryfie +22, na City Trailu -2
Świeżo co wróciłem z Kanarów, a tu taki hardkor prosto w twarz. Już wcześniej zaznaczyłem Sebie, że znowu go przypilnuję podczas biegu. Tak jak dwa miesiące temu. Miało być przede wszystkim w zwykłych butach,...
Świeżo co wróciłem z Kanarów, a tu taki hardkor prosto w twarz. Już wcześniej zaznaczyłem Sebie, że znowu go przypilnuję podczas biegu. Tak jak dwa miesiące temu. Miało być przede wszystkim w zwykłych butach,...
Dzień 5 – 9.12 Dziś opuszczamy Icod i na kolejne trzy noce przenosiny się w pobliże La Orotava i Puerto de la Cruz. Postanowiliśmy więc pokręcić się jeszcze trochę po zachodniej części wyspy....
Dzień 4 – 8.12 W dzisiejszych czasach trzeba choć trochę znać się na technice, by sobie w życiu radzić… Nasze komórki pokazują wciąż różne czasy i nigdy nie wiemy, która tu jest godzina....
Dzień 3 – 7.12 Od rana nad wyspą krążyła burza i obfity deszcz. Nieśpiesznie więc czekaliśmy na okienko pogodowe, bo w planach mieliśmy dziś spacer w chmurach, ale nie w deszczu. Mimo to,...
Warto było dłubać w tkance przez te wszystkie lata, żeby wrócić do zdrowia, potem do biegania, a na końcu do rywalizowania. 6 lat po operacji achillesa i brązowy medal imprezy seniorskiej. Bardzo krzepiący...
Aga Pasieka Tak jak obiecałam Jacolowi napiszę troszkę o Canix Belt, czyli pasie do biegania z psem, a już profesjonalnie to do Canicrossu. Firmy Non-Stop dogwear, znawcom tematu raczej nie trzeba bardziej przybliżać,...